poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Rozdział 60.

Trzeba się ogarnąć, nie wiem gdzie jedziemy. Ale głupio byłoby gdybyśmy razem z Maksem wyszli cali zapłakani. Mruknęłam do niego, czy ma chusteczki. Wyjął z siedzenia opakowanie i mi podał. Przetarłam szybko sobie twarz, a potem jemu.
M. - Dziękuje, że jesteś. - to drugie powiedział szeptem. Uśmiechnęłam się. Miałam nadzieję, że jeszcze kiedyś porozmawiamy, trochę bardziej o nim. Bo co jak co, ale teraz ciągle jest o mnie.
~*  Oczami Max'a *~
Opowiedziałem, jej wszystko. Oboje płakaliśmy, tak wiem. Może wydawać się to śmieszne, chłopak płakał. Ale to naprawdę, nie jest proste. Nie wiedziałem jak to przyjmie, może poczuje się oszukana? Ale po prostu rzadko rozmawiamy o mnie, mi tu nie przeszkadza. Ale nie chcę, żeby później, tworzyły się sytuacje. W których wyniknie coś złego, typu kłótnia dajmy na to z powodu kłamstwa?zatajenia? Z myśleń, wyrwał mnie wesoły głos matki. Ciekawe co tym razem wymyśliła..
M.M. - Więc jesteśmy na miejscu. - powiedziała z entuzjazmem, spojrzałem na Lil. Jej wzrok był pytający. Tak jakby chciała się zapytać, czy zwiewamy. Kiwnąłem głową w stronę drzwi, aby je otworzyła..
~* Oczami Lilo. *~
Wysiedliśmy. Znajdowałam się pod kinem. Nie no, co jak co dobry pomysł. Max się uśmiechnął gdy zobaczył gdzie podjechaliśmy. Szliśmy w ciszy do środka.
M. -  Na co idziemy, też zaplanowałaś? - powiedział to przyjaznym tonem.
M.M. - Niee, to znaczy my z Edwardem idziemy na MARGARET możecie iść z nami.
M. - Ee, nie dzięki. My zaraz coś wybierzemy. - rodzice odeszli, poszli zakupić jedzonko.
LL. - Może Step Up 4 Revolution? 
M. - Oo , no świetnie. Co bierzemy?
LL. - Popcorn i cole, standard. - wyszczerzyłam się.. Mieliśmy jeszcze jakieś dwadzieścia minut, aż rozpocznie się seans. Usiedliśmy na kanapie w kącie. Było to idealne miejsce, gdyż widziało się z stąd wszystko. A reszta cię jakby nie widziała.
M. - Naprawdę sądzisz, że  bylibyśmy dobrą parą?
LL. - Mooooże. - prychnęłam, nie chcę tutaj teraz o tym rozmawiać. Jeszcze nic nie wiem..
M. - To nasza ostatni w pełni wspólny dzień. - powiedział smutno.
LL. - Chętnie bym z tobą słodki zamieszkała, no ale cóż jest jeden dość wysoki problem.
M. - Looooooouis. - mruknął. Pokiwałam głową. - A moglibyśmy spróbować?
LL. - Max, ale jak nam nie wyjdzie, obiecujemy sobie, że nasza przyjaźń się nie zepsuje?
M. - Nie chciałbym tracić takiej ślicznoty. - wyszczerzył się. Spojrzałam na telefon, wiadomość. "Nie rozumiesz, że jesteś dla nas wszystkich kimś ważnym?" było to od Zayn'a. Max to zauważył.
M. - Odpisz mu, nie wypada zignorować.
LL. - Taa. - mruknęłam. Odpisałam proste "Pierdolcie się" pokazałam to Stweartowi i zaczął się śmiać.
M. - Wredota. - pocałował mnie w policzek.
LL. - Mrrm. słodziak. - wyszczerzyłam się. Powędrowaliśmy na seans. Uwielbiam taniec, więc film bardzo mi się podobał. Chociaż większą uwagę poświęcałam chyba Maksowi. Mimo, że to nie horror. Nie było nic strasznego, tuliłam się do niego. Podobało mu się to. Po seansie wyszliśmy i od razu wpadliśmy na Raye i Edwarda.
T.M. - Jak film?
LL. - Świetny, a państwa?
M.M. - Też, też. Teraz kierunek Wesołe Miasteczko. - powiedziała wesoło. Wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy.


16 komentarzy = Nowy Rozdział.
teeeż was KOCHAM ! :) .

21 komentarzy:

  1. Super,ale po co ta twoja zasada.Nie widzisz że ludzi czytają i podoba im się to. ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie co do rozdziału zajebisty<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. Ale jednak ja bym chciała aby Lilo była z Zaynem :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Znowu 16 ? NO dobra to zbieramy <3
    I czekamy na next'a.
    I co to mówić świetny rozdział !

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski ale wolałabym żeby Lilo była z Hazzą ; (

    OdpowiedzUsuń
  6. zajebisty. ;* Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział !
    czekam na next;D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja pierdziele jakie to emocjonujące c:

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowny : D jak ty to robisz ?? ;o

    OdpowiedzUsuń
  10. 16 komentarzy ?? ;oo
    Czyli mój komentarz jest 16 no to trzeba coś napisać : D

    Jestem na tym blogu od samego początku :D z rozdziału na rozdział jest świetnie, wspaniale < 3
    Mam nadzieję, że będziesz pisała tego bloga bardzo bardzo bardzo długo żebym ja miała co czytać, na czym płakać i przy czy się uśmiechać ; ***

    OdpowiedzUsuń
  11. Yay już 16 . :* a co do rozdziału zajebisty . <3 Ciekawe co będzie się działo w wesołym miasteczku . XD

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj oni są śliczną parą ;P Max i Lilo = Miłość i przyjaźń na wieki ;PPP
    Ciekawe co będzie z Harrym, Zaynem, Niallem i Thomasem xDDD

    Kocham Cię!!!
    Buziaczki
    Patt_^^ xoxo.

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietny rozdzial!
    Czekam na kolejny (:

    OdpowiedzUsuń
  14. Max + Lilo = dziwna reakcja Louisa. :-)

    OdpowiedzUsuń