środa, 18 lipca 2012

Rozdział 45.

~* Oczami Louisa *~
Minęło już sporo godzin. Spoglądam na zegarek czwarta pięćdziesiąt. Już powinni coś wiedzieć! Siedzimy wszyscy na holu, cieszę się, że jest nas tu tak dużo. Mianowicie Ja, Harry, Zayn, Niall, Liam, Max, Thomas i Dziadek. Wszyscy staliśmy sobie jeszcze bardziej bliscy, bolało mnie to strasznie, że nie ma tu matki. Nie mogłem złapać żadnego lekarza. Czemu? Albo spali, albo jak przechodzili byli strasznie zajęci. Czy to normalne? że nie można się niczego dowiedzieć? oparłem się o ramię Hazzy i usnąłem. Obudziło mnie szturchanie w ramię, okazał się to Niall. Na jego twarzy malował się uśmiech, czy to mi się śni? 
N. - Przed chwilą był tu lekarz, operacja się udała, ale jej stan jest nadal krytyczny.
Lo. - I z czego się cieszycie jak sam powiedział JEJ STAN JEST KRYTYCZNY !
Dz.- Ciesz się z małych rzeczy, kiedyś te małe staną się większe i na końcu znajdziesz wielki powód do uśmiechu. - Nie rozumiałem go, ale dało mi to sporo do myślenia. Uśmiech pojawił się na mojej twarzy.
~* Oczami Harrego *~
Nie wiecie jak się cieszę, że operacja się udała! Zrobię wszystko, żeby z nią być! Ja ją kocham! mogę to wykrzyczeć całemu światu, mogę jej oddać wszystkie narządy oby tylko żyła! Pewnie zastanawia was, jak tam moja sytuacja z Thomasem. Więc wytłumaczyliśmy sobie wszystko, jest spoko. Tak samo jak Max. Cieszę się, że mnie wspierają. Ale po głowie nadal chodzi mi dziewczynka, czuję ,że nie długo to się wszystko wyjaśni! Oby bo nie wytrzymam z ciekawości.
~* Oczami Niall'a. *~
Ona żyje! cieszę się strasznie, wiem byłem w stosunku do niej nie miły. Ale gdy dowiedziałem się o wypadku, zabolało mnie to, nawet nie potrafiłem zjeść normalnej porcji! Nie wiem co się dzieje wewnątrz mnie. Czy ja się zakochałem? nie mogę! Co to by było?! Harry ją kocha, Zayn mi się zwierzał, że chyba coś do niej czuje.. Jeszcze jest Thomas i Max? dziwne, ja nie wierzę w przyjaźń damsko-męską dla mnie są trzy rozwiązania miłość, łóżko lub wróg.
~* Oczami Louisa *~
W końcu podszedł do nas lekarz i powiedział ,że można ją odwiedzić, ale jak na razie jest w śpiączce. Ucieszyłem się strasznie, ale nie tylko ja! Weszliśmy wszyscy, miała ona salę na razie sama, ale podobno ma być jeszcze dzisiaj przywieziona tu jakaś dziewczyna, jeżeli dobrze pamiętam to z Irlandii? Czeka ją jakiś przeszczep czy coś. Leżała taka spokojna, było mi jej tak strasznie szkoda, postanowiliśmy jej coś zaśpiewać. Może to idiotyczne, ale czytałem w necie ,że ludzie podobno słyszą w narkozie. Wiecie czemu chciałem żebyśmy zaśpiewali jej piosenkę? Aby było tak jak w samochodzie, tak bardzo chciałem ,żeby się przebudziła i zaczęła się na nas drzeć ,żebyśmy wyłączyli to dziadostwo..
Dobra ! nie usuwam. nie zawieszam. będzie dalej.
Przepraszam ,że takie krótkie ale pisane na szybko, sądzę ,że lepsze to niż dodanie zwykłej informacji typu ROZMYŚLIŁAM SIĘ PROWADZĘ DALEJ.
Miło będzie jak ktoś skomentuje , coś tak krótkiego.

14 komentarzy:

  1. Kocham cie za to że nie kończysz <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, cieszę się że nie zawieszasz ani nie usuwasz ! :* A do rozdziału krótki, ale fajny i czekam na next . <3

    OdpowiedzUsuń
  3. "miłości,łóżko lub wróg" To mnie powaliło.Kochana jesteś że nie kończysz i nie zawieszasz.I mam nadzieję,że przez dłuższy czas zdania nie zmienisz.Jej Lilo ma niezłe branie Zayn,Harry NIALL i kto jeszcze będzie?Madonna? xd Sorka ale na wieczór zawsze dopada mnie głópawka :3

    OdpowiedzUsuń
  4. mimo, że krótkie to i tak świetne.:))
    Cieszę się, że jednak się rozmyśliłaś. :)
    Czekam na następny i zapraszam do siebie: http://niezwykla-codziennosc-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Brak słów. Pisz dalej xD

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne, pisz dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak!!!
    FAjnie,wspaniale, cudnie,że nie usuwasz!!!
    Rozdział fajny, czekam na następny.
    Buźki xoxo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział ;D i bardzo sie ciesze że nie kończysz;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Boże, dziękuję ci...
    Niall?! Omg...
    Czekam na nn.

    OdpowiedzUsuń
  10. o yeaaaah !! ale fajnie, że nie usuwasz < 33
    rozdział świeeetny ; **
    no cóż mogę powiedzieć wiecej ?? oby tak dalej ^_^

    OdpowiedzUsuń
  11. O czlowieku, ale dowalilas oO
    Hahahahahh, swietne to jest! <3
    Sorka, ze dopiero teraz komentuje kilka, ale po prostu nie mialam dostepu do neta ;x

    OdpowiedzUsuń