czwartek, 19 lipca 2012

Rozdział 46.

~* Oczami Louisa *~
Postanowiliśmy zaśpiewać. Nie wiedzieliśmy jaką piosenkę, Harry zaproponował Moments. Śpiewaliśmy z sercem, czekaliśmy chociaż na lekkie poruszenie ręką. Ale niestety. Siedzieliśmy tak jeszcze sporo czasu. Spojrzałem na zegarek ósma. Z tego co pamiętam, dzisiaj mamy jakiś wywiad. Trzeba jeszcze iść się przespać, zabraliśmy dziadka do siebie. Max powiedział, że jeszcze chwilę zostanie a potem pojedzie do domu. 
~* Oczami Max'a. *~
Reszta wyszła. Zostałem sam, przy swojej księżniczce. Lubiłem ją bardzo, ale jak siostrę. Nie chcę niczego więcej, pewnie dla każdego to jest dziwne. Ja więżę w naszą przyjaźń.Do sali przywieziono dziewczynę, była ładna, sądziłem tak, chociaż widziałam tylko kawałek twarzy. Spała spokojnie. Zostałem poinformowany przez lekarza, że mam pięć minut. Spojrzałem na zegarek dziesiąta. Jejku, miałem zostać na chwilę a tu już dwie godziny. Poczochrałem włosy Lilo i wycofałem się do drzwi. Już dotykałem klamki kiedy usłyszałem cichy, słaby głosik.
LL.- Ma-ax. - Odwróciłem głowę, obudziła się! Chciałem zacząć krzyczeć ze szczęścia, ale miejsce gdzie się znajdowałem nie pozwalało mi na to. Podbiegłem do niej z uśmiechem na twarzy, chciała coś powiedzieć ale przyłożyłem palec to jej ust, aby nie traciła sił. Nie wiedziałem co powiedzieć, pocałowałem ją w policzek.
M. - To cud ! nie dawali ci szans. A jednak ! 
LL. - Ja nie chcę. Max nie mów reszcie. - wydyszała ciężko. Ale o co jej chodzi, czego mam nie mówić.
M. - Ale Lilo !? -  powiedziałem nieco głośniej, niestety obudziłem dziewczynę obok.
LL.- Odłącz. Proszę. - powiedziała słabiej. Czy ona chce? nie ! nie pozwolę na to.
M. - Przykro mi nie mogę. Nie pozwolę ci umrzeć.  - czułem ,że oczy robią mi się szklane. Jak ona może chcieć odejść czyli ona specjalnie wbiegła pod ten samochód! Jak ona może? chce zranić wszystkich? przecież jest nas tak dużo, tych którzy nie potrafiliby sobie wybaczyć jej śmierci.
M. - Ty to zrobiłaś specjalnie, prawda? - nie panowałem nad sobą. Mówiłem podniesionym głosem.
LL.- Musiałam. - Chciałem coś odpowiedzieć, ale weszła pielęgniarka i poprosiła mnie o wyjście, bo siedzę już o trzy minuty za długo. Nie wiedziałem czy zadzwonić do Louisa. Powinienem? pewnie tak, ale 0na by teraz tego nie chciała..
~* Oczami Lilo *~ 
Maks wyszedł. Ale nie zostałam sama, ujrzałam dziewczynę która mi się przygląda. Siedziała po lewej stronie. Zaraz, zaraz. Przecież to Grace! To ta wesoła dziewczyna która namówiła mnie na tatuaż i zrobiła kolczyki. Teraz wyglądała inaczej, smutno, słabo. 
LL.- Grats. - szepnęłam, dziewczyna się speszyła. Podniosła ledwo rękę i odmachała.
Gr.- Lil.
LL.- Czemu tu leżysz? Coś się stało? - miałam tyle pytań, a tak mało siły aby je zadać.
Gr.- Pamiętasz, zawsze powtarzałam ,że raz się żyje. Już nie długo nadchodzi właśnie mój koniec. Widzisz te urządzenie obok mnie? - kiwnęłam głową. - one podtrzymuje mnie na życiu od jakiś czterech lat. Ale robię się starsza, mój organizm zaczyna potrzebować więcej, ale urządzenie nie potrafi dać mi tyle. Robię się z dnia na dzień, coraz słabsza.. - zauważyłam ,że jej oczy się zaszkliły. Czułam, że moje robią się takie same. Lubiłam ją, zawsze tryskała energią, zarażała szczęściem. Pierwszy raz widzę ją smutną, chociaż znam jakoś od zerówki. Zaczęłam rozmyślać, nad życiem. Czuję się dziwnie ze świadomością, że wczoraj chciałam się zabić a obok mnie leży dziewczyna która nie chce umierać, a jednak jej czas się kończy. Usnęłam..
Dziwne wyszło, ale naplątałam w ostatnich rozdziałach..
JUTRO PRAWDOPODOBNIE KOLEJNY, dzisiaj chyba nie znajdę czasu.
MOŻE ZNACIE JAKIEŚ FAJNE OPOWIADANIA? :)
 

13 komentarzy:

  1. Świetny rozdział ;)
    Co do opowiadań to polecam te:
    http://hey-boy.blog.onet.pl/
    http://giveyourhearta1d.blogspot.com/
    http://onedirection-lovestory.blog.pl/
    http://mojjedenkierunek.blogspot.com/
    http://one-d-for-you.blog.pl/

    To moje ulubione(+ jeszcze tam powinno być twoje,ale ty je znasz xD)

    Cieszę się,że nie kończysz. Mam pytanie. Ile masz zamiar napisać rozdziałów? około?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam,że może koło 200 ;) Ale 100+ to też dużo ;))

      PS. Fajne zdj. na samej górze. ;)

      Usuń
  2. Trochę krótki, ale i tak cudny xd

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny, świetny.:)
    nie mogę się doczekać następnego.
    zapraszam u mnie 12 rozdział: http://niezwykla-codziennosc-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale świetnie piszesz :)!
    http://fashion-by-anita.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział super.Szkoda że już dziś nie zdążysz.Fajny nowy wygląd. :D A co do opowiada za pare minut ci podam bo musze je uzbierać
    :D

    OdpowiedzUsuń
  6. http://ilikegirlswhoeatcarrots-1d.blogspot.com/2012/07/rozdzia-27-tell-me-you-dont-want-my.html
    http://your-life-your-voice.blogspot.com/
    http://wyobraznia1d.blogspot.com/
    http://i-should-have-kissed-you-kat.blogspot.com/
    http://stole-my-heart-xoxo.blogspot.com/
    http://alexx-the-future-starts-today.blogspot.com/
    http://do-not-exist.blogspot.com/ to są wszystkie które obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oo jejku ... aż się popłakałam . ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. Super rozdział ;*!

    OdpowiedzUsuń
  9. ekstra, pisz dalej.

    OdpowiedzUsuń
  10. świeeeeeetny ! nigdy bym się nie spodziewała, że ta Grats będzie chora i będzie umieerać ; oooo
    Super, czeakm na kolejny ; ***

    OdpowiedzUsuń